Przed wyprawą motocyklową zadbaj o kondycję pojazdy ale i o swoja

0
324
Przed wyprawą motocyklową zadbaj o kondycję pojazdy ale i o swoja

Wyprawa motocyklowa jest wyzwaniem nie tylko dla sprzętu, bo ten przetrzymać może wiele, ale przede wszystkim dla kierowcy, który znacznie szybciej może się zmęczyć. Nawet w ramach wyjazdów turystycznych, by nie rzec nawet o rajdach, znaleźć można takich motocyklistów, którzy sami szkodzą sobie swoim zachowaniem.

Bardzo ważne jest, aby wyruszając w taką trasę, mieć jednak jakąkolwiek kondycję. Niekoniecznie trzeba od razu być maratończykiem, ale osoba, która dzień w dzień spędza osiem godzin za biurkiem i nic więcej nie robi, nie będzie w stanie szybko podjąć forsownej wyprawy motocyklowej. Przynajmniej minimalna sprawność fizyczna jest jednak niezbędna, i to nawet wyłączając sytuacje awaryjne, sama jazda na motocyklu, pozycja, w jakiej się spędza cały dzień, albo warunki pogodowe: wszystko to obciąż organizm, który nie ma innej ochrony niż ubranie, które zresztą też czasem nie spełnia oczekiwań.

Zalecane jest więc takie zaplanowanie trasy, aby przejechać ją o własnych siłach, a nie od kawy do kawy. Podobnie można powiedzieć o napojach z kofeiną czy innych „bateriach w butelce”. Organizm potrzebuje wody, a nie napojów izotonicznych, nie będzie ważne, co pijemy, jeśli wypijemy litr płynów dziennie. Wystarczy mieć ze sobą odpowiednią ilość wody, żeby uchronić się nie tylko od odwodnienia, ale także o bólów głowy czy rozstroju żołądka.

Dieta również jest ważna. Pewnie, jeśli śpisz pod chmurką, nikt nie oczekuje, że zaczniesz pięć razy dziennie jeść trufle i kiełki. Po prostu trzeba się zachowywać normalnie: większość wypraw motocyklowych nie odbywa się w dziczy, można więc podjechać do jakiejś restauracji, albo na zakupy. Nie ma też sensu wozić ze sobą tony jedzenia w kufrze, bo to tylko utrudnia prowadzenie, a głodu w europie i tak nie będziesz cierpiał. Oczywiście, jeśli jedziesz gdzieś, gdzie może być problem z zaopatrzeniem, to zmienia postać rzeczy, ale ogólnie nie przesadzaj w żadną stronę.

Także o kondycję fizyczną trzeba dbać w czasie jazdy. Nawet proste ćwiczenia pozwolą efektywnie wypocząć, sprawią, że nie będą cię bolały plecy, a stawy będą bardziej sprężyste. Wyprawy motocyklowe to nie jest sport dla ułomków. Nie musisz być mięśniakiem, ale musisz jednak cokolwiek o siebie dbać, żebyś nie odpadł szybciej, niż twój motocykl.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here