Kontynuując temat agencji nieruchomości zastanówmy się, jak wygląda zlecanie takim agencjom poszukiwania mieszkania do wynajęcia. Każdy z nas w czasach studenckich szukał mieszkania czy pokoju do wynajęcia i każdy z nas wie, jak bardzo jest to mozolne i niewdzięczne. Ciągłe, niekończące się telefony, wizyty w mieszkaniach, oglądanie beznadziejnie utrzymanych mieszkań za które właściciele rządają horendalnych pieniędzy – tak niestety wygląda codzienność.
Rada jest prosta – zlecamy poszukiwania mieszkania agencji nieruchomości, która, podobnie jak przy kupnie czy sprzedaży, korzystając ze swoich baz stara się w jak najkrótszym czasie znaleźć nam odpowiadające nam mieszkanie. Tutaj należy jednak uważać jeszcze bardziej, niż przy kupnie za pośrednictwem agencji. Nie dość, że większość agencji nieruchomości w Polsce nalicza opłaty dziennie, od momentu rozpoczęcia poszukiwań, to jeszcze nie ustalając na początku wysokości prowizji z taką agencją możemy dać się wpuścić w przysłowiowe maliny i zapłacić nawet równowartość czynszu jako wynagrodzenie dla agencji nieruchomości. Uważajmy więc korzystając z usług agencji.
